NAPRAWY I KONSERWACJA
A) Kajaków drewnianych.
Kajakowiec nie tylko potrafi jeździć na kajaku, lecz umie i naprawić go, gdy tego zajdzie potrzeba. Każdy rasowy włóczęga jest majstrem do wszystkiego, nie oglądającym się na cudzą pomoc, a radzącym sobie sam.
Naprawy dzielą się na doraźne i gruntowne. W czasie wycieczki, każdy dzień przynosi jakąś przygodę, w której kajak może ucierpieć. Codzienne oględziny mają na celu wykrycie tych uszkodzeń i zabezpieczenie łodzi przed dalszem zepsuciem. Na wycieczce kajak musi być zawsze w „formie“.
Najczęstsze uszkodzenia to: złamanie żeber, listw szkieletu, przebicie lub skaleczenie powłoki, wreszcie rozdarcie żagli. W drodze naprawiamy kajak prowizorycznie, pamiętając jednak, aby zbyt „połową“ naprawą nie zepsuć do reszty uszkodzonej części. Pęknięte żebro czy listwę wystarczy zbić paroma mosiężnemi gwoździkami, owinąć taśmą izolacyjną, cienkim sznurkiem, a w cięższym wypadku — dowiązać drutem „protezę” z kawałka drzewa lub metalowej listewki, aby usztywnić uszkodzone miejsce.
Miejsca pęknięte zabezpiecza się od dalszego łupania, wiercąc z obu końców pęknięcia otworki, zabijane następnie kołeczkami z miękkiego drzewa.
Jeżeli rozporządzamy czasem, można pęknięcie, po dokładnem wysuszeniu, skleić na „Certus“, ściskając miejsce sklejenia i zostawiając do wyschnięcia na 24 godziny. Do naprawy części złamanych nadają się również nity i śruby, które trzymają silnie, a dają się łatwo zastosować w drodze.
Przebitą powłokę drewnianą naprawiamy, przynitowując gwoździkami od wewnątrz łatkę z klejonki grubości 2 — 3 mm; między powłokę, a łatkę kładziemy warstwę kleju lub farby, aby lepiej uszczelnić miejsce naprawy. Od zewnątrz skaleczenie zaklejamy przylepcem (leukoplastem), szpachlujemy i zamalowujemy farbą. Powłokę płócienną, po zacerowaniu ściegiem żeglarskim, łatamy od wewnątrz płótnem, poczem pokostujemy i malujemy. Zadrapania powłoki najlepiej zamalowywać na noc szybkoschnącą farbą emaljową. Miejsca wytarte z farby również najlepiej pomalować natychmiast, gdyż niechronione farbą drzewo butwieje i ciemnieje.
Przynajmniej raz do roku (po sezonie) przeprowadzamy gruntowny remont zimowy. Po wyszorowaniu mydłem i spłukaniu wodą z dodatkiem 2% sublimatu (zabija bakterje gnilne), po naprawie zauważonych uszkodzeń, przeciera się całą łódź papierem ściernym i lekko pociągnąwszy olejem lnianym, maluje się cienką warstwą farby, poczem lakieruje.
Kajak nie powinien stać stale na wodzie. Po przyjeździe do przystani lub na postój, należy go wyciągnąć na ląd, wymyć z piasku i brudu, wytrzeć do sucha i zostawić w miejscu przewiewnem, ocienionem.
Słońce niszczy łódź równie silnie, jak i woda. Zostawianie kajaka na lądzie bez ochrony przed deszczem i słońcem powoduje szybkie niszczenie powłoki i paczenie się szkieletu. Kajak się rozłazi, traci kształy i wkrótce wędruje „na szmelc”.
B) Składaków
Po każdym wyjeździe należy obejrzeć dokładnie powłókę. Drobne uszkodzenia (zadrapania, rysy) po oczyszczeniu benzyną smarujemy masą wulkanizacyjną. (Wyrabia „Piastów“, „Wolbrom” i in.). Po odczyszczeniu benzyną i przetarciu tarką przebicia smaruje się lekko klejem gumowym i po zaschnięciu zakleja nagumowaną łatką (unikać kurzu).
Jeżdżąc na składaku należy pamiętać, by nie wnosić do wnętrza błota i piasku, który, dostając się między szkielet a powłokę, szybko przeciera ją. Chronić powłokę przed działaniem tłuszczów (masło, olej od motoru) nafty i benzyny. Nie jeździć w pobliżu ujść kanałów fabrycznych i w portach koło statków (oliwa i smary pływające).
Po każdym przyjeździe należy kajak starannie wymyć i wypłukać wodę, przetrzeć gąbką, i wysuszyć. Oponę można myć tylko wodą z mydłem, nigdy zaś benzyną, terpentyną, benzolem i t. d.
Zostawiając składak na stojakach, trzeba zwolnić złączenia szkieletu, aby nie był sztywno napięty.
Na zimę oponę należy wywoskować cienko z obu stron (wosk rozpuścić w spirytusie lub eterze), przesypać łojkiem (talkiem), złożyć luźno, podkładając na załomach wałki z papieru, materjału (nie z gumy!), aby się nie łamała. Oponę należy przechowywać w miejscu chłodnem (nie za zimnem), przewiewnem, suchem.
Przed sezonem, drewniane części składaka trzeba oczyścić i odlakierować.
Żagle, czyste i suche, należy składać luźno w pokrowce. W zimie co pewien czas należy je wietrzyć. Olinowanie cechujemy, by móc łatwo rozpoznać do jakiego celu dana linka służy.
Chcesz mieć kajak (składak) zawsze gotów do drogi, stosuj się do poniższych wskazówek:
1) Przed wejściem do łodzi, obmyj nogi z piasku i błota.
2) W czasie jazdy nie szoruj spodem kajaka po dnie (nawet piaszczystem), na płyciznach wysiadaj i łódź holuj lub przenoś.
3) Po przyjeździe na postój, łódź obmyj, obejrzyj, po wyładowaniu wyciągnij na ląd, wytrzyj i połóż dnem dogóry (ale nie bezpośrednio na gołej ziemi).
4) Przechowuj łódź w miejscu przewiewnem, nie za wilgotnem, nie za suchem, nie za zimnem; nie zostawiaj jej nigdy na dłuższy czas na wodzie lub słońcu.
5) Zauważone uszkodzenia naprawiaj doraźnie natychmiast (woź w tym celu skrzynkę naprawczą).
6) Po każdej większej wycieczce i po sezonie przeprowadź gruntowny remont łodzi.
Skład wycieczkowej skrzynki naprawczej.
Siekierka (ma rozliczne zastosowanie w życiu obozowem), cążki uniwersalne t. zw. elektrotechniczne, świderek 2 — 3 mm, nóż uniwersalny, taśma izolacyjna (do owijania części pękniętych), przylepiec — leuko- plast, szerokości 3 cm (na łatki), kawałek klejonki grubości 3 — 4 mm, kawałek blachy mosiężnej grubości 0,2 mm, różne kawałki płótna do naprawy powłoki, pokładu i żagli, drut miękki, mosiężny i żelazny, 0,4 mm, sznurek lniany, nić żeglarska (szara nić), igły, naparstek, linki zapasowe różnej grubości, farba emaljowa, szybkoschnąca, i pendzel, wreszcie różnej grubości i długości śrubki mosiężne (zapasowe i do naprawy doraźnej), gwoździki (długości 0,8 — 2 cm) mosiężne, nity aluminjowe lub miedziane z podkładkami, krótkie i długie (grubości 3 mm), zapasowe oczka, łączniki, ściągacze, papier ścierny. Do mycia i wybierania wody z łodzi — duża gąbka.
Na składaku ponadto: klej i łatki gumowe do naprawy miejsc przebitych, masa wulkanizacyjna w kolorze powłoki, tarka do odczyszczania opony.
WIOSŁA i POZOSTAŁE WYPOSAŻENIE KAJAKA
Niezbędnem dopełnieniem kajaka jest dwupiórowe wiosło. Służy ono nie tylko do napędu łodzi, lecz również do sterowania i hamowania.
Wiosło musi być lekkie (1200 — 1400 g, regatowe, o drążonem drzewcu, nawet 800 g), w miarę długie (260 — 270 cm, na szerokich kajakach 300 cm).
Średnica drzewca w miejscach chwytu 35 mm, u nasady pióra 30 mm, długość pióra 40 — 45 cm, a szerokość 14 — 16 cm. Krawędź zewnętrzna grubości 10 mm powinna być okuta miedzią (tak jednak, by rogi były zaokrąglone).
Ze względu na poręczność, wiosło kajakowe powinno być dwudzielne. Złączenie — z mosiężnych tulei, wsuwanych szczelnie jedna w drugą, a okutych na końcu drzewc. Długość tulei obejmującej wynosi 15 — 20 cm. Złączenie tulei na tak zwane zamknięcie bagnetowe powinno jednak umożliwiać ustawianie piór pod kątem 90° (ważne przy jeździe pod wiatr).
Od strony garnącej, pióra są łopatkowato wgłębione. Odwrotna strona posiada grzbiet, nadający pióru moc, sztywność i sprężystość. Wiosła fabryczne mają pióra doklejane do drzewc.
Wiosła muszą być starannie lakierowane, ze względu na to, że są szczególnie narażone na namakanie i uszkodzenia. Wyjątek stanowi rękojeść (odręczna), z której lakier zdrapujemy, by lepiąc się nie odparzał rąk. Ściekaniu wody wzdłuż drzewca zapobiegają gumowe pierścienie ściekowe. Przed odgniataniem dłoni chronią gumowe uchwyty (mankiety — używane również przez tenisistów na rakiety).
Wiosło kanadyjskie czyli kopyść powinno mieć długość równą wysokości wioślarza. Stosunek pióra do drzewca wynosi 1:1. Drzewce w górnej części posiada główką, w dolnej — pióro, szerokości 14 — 16 cm. Najlepsze są sprężyste kopyście z jesionu.
Gotowy kajak — to niezamieszkały dom. Aby zapewnił wygodę i bezpieczeństwo, trzeba go urządzić, umeblować.
Pomysłowość wielu pokoleń włóczęgów sprawiła, że dziś skromnemi środkami da się osiągnąć względny komfort, pozwalający na przyjemne wycieczkowanie przez wiele tygodni i w każdą pogodę. Wyposażenie kajaka musi zabierać jak najmniej miejsca i być jak najlżejsze. Często jeden przedmiot spełnia parę funkcyj: np. materacyk namiotowy w nocy służy do wygodnego spania, w dzień — spełnia rolę fotela, a w razie wywrotki :— jest przyrządem ratunkowym.
Na czele urządzeń należy postawić te, które zapewniają kajakowi bezpieczeństwo.
W czasie poważniejszej wycieczki na dużych rzekach, jeziorach czy morzu, w razie fali lub wiatru grozi w każdej chwili wywrotka. Przezorność wymaga, aby być przygotowanym na jej przyjęcie. Wywrócony kajak nie powinien tonąć, będąc obciążony bagażem i załogą. Do utrzymania kajaka na wodzie służą: komory powietrzne w postaci skrzynek wodoszczelnych, zalutowane blaszanki, umieszczane w dziobie i rufie łodzi, wreszcie najwygodniejsze dętki gumowe dostatecznej wielkości, dowolnego kształtu, mogące jednocześnie na postoju służyć do zabawy.
Prócz tego, jako przyrządy ratunkowe służą poduszki na siedziska, poduszki na oparcia, materacyki. Szczególnie narażone na wywrotkę są kajaki przeżaglowane; w tym wypadku dobrze jest wzdłuż burt przypiąć t. zw. stateczniki, długości ok. 3 m.
Poza względami bezpieczeństwa, najważniejsza jest kwestja wygodnego siedzenia. Złe siedziska powodują bolesne odparzenia „siedzenia“ i pleców, męczą mięśnie całego tułowiu, zmuszają do ciągłych odpoczynków i „kręcenia się“, co utrudnia wiosłowanie. Bardzo wygodne są dziurkowane „talerze“ klejonkowe, używane do krzeseł (chudo lakierować!). Siedzisko powinno lekko opadać ku tyłowi (różnica poziomów — ok. 3 cm).
Oparcia na plecy, umieszczone na wysokości łopatek, muszą być ruchome (obracać się około osi poziomej), aby nie uciskały brzegami ciała, i wygięte łukowato (wypukłą stroną do pleców). Nie powinny również uciskać kręgosłupa (najlepiej jest, gdy w środku oparcia biegnie szpara szerokości ok. 12 cm. Oparcia te należy skąpo lakierować, gdyż gęsty lakier przykleja się do ciała i odparza. W czasie dłuższych wyjazdów, na siedziska i oparcia nakłada się poduszki pneumatyczne, bądź też wypchane kapokiem, trawą morską, sianem lub włosiem. Poduszki najlepiej obszywać grubem płótnem lnianem (zbyt gładkie materjały odparzają). Bardzo praktyczne są materacyki namiotowe, pneumatyczne lub wypychane. Materacyki można sporządzić łatwo z dętek rowerowych (4 — 5 dętek na materacyk). Materacyki i oparcia przywiązuje się do kajaka tasiemkami.
Fartuch, opinany na burtnicy, chroni wnętrze kajaka od wody w czasie deszczu lub dużej fali. Musi być szczelny lecz jednocześnie łatwo odpinalny w razie wywrotki. Fartuchy szyje się z cienkiego lecz gęstego płótna namiotowego lub specjalnej materji gumowanej. Zamocowuje się go, przypinając kryto do burtnicy dobremi zatrzaskami lub też obtykając we wrębek (felc), wycięty w listwie burtnicy. Brzeg fartucha musi być sztywny; w tym celu obszywa się go twardą, nieciągliwą taśmą (szerokości 3 cm) lub też wzdłuż brzegu szyje się pochwy, w które wchodzą cienkie listewki drewniane (przy zapięciu zatrzaskowem). Na rogach narażonych szczególnie na rozdarcie daje się naszywy. W fartuchu wycięte są otwory dla załogi. Mają one kształt „kominów“, wysokości 20 — 30 cm. „Kominy” te opinają szczelnie tułów wioślarza. W tym celu posiadają w górnym brzegu ściągaczki gumowe lub sznurkowe. Prócz tego, aby fartuch przy wiosłowaniu nie opadał, posiada taśmy nakładane na kark. Zboku lub przodu (w stosunku do wioślarza) znajdują się kryte zapięcia na zatrzaski lub błyskawiczne (te ostatnie bardzo dobre, jeśli w wyborowym gatunku).
Na bagaż kajak posiada wolne miejsca w części dziobowej i rufowej. Często robi się specjalny luk ładunkowy, zamykany na zameczek. Bagaż drobny, podręczny, przechowuje się w sakwach, zawieszonych wewnątrz łodzi, wzdłuż burt. Sakwy te, w postaci kopert, szyje się z nieprzemakalnej materji i zamyka na guziki, zatrzaski, zapięcia błyskawiczne i t. d. W łodzi nie powinno być przedmiotów, któreby mogły w razie wywrotki wypaść.
Praktyczne są „parawaniki“ z płótna, rozpinane wzdłuż burt, między drabiną podłogi, a falochronem. Za „parawanik” można ładować bezpiecznie różne większe sztuki bez obawy o ich zgubienie.
Bardzo pożytecznym dodatkiem jest ster nożny. Zapewnia on kajakowi większą zwrotność, a przy wietrze — zapobiega przemęczeniu ręki, zmuszanej przy „boczeniu“ kajaka do ciągłego „zarabiania” silniej z jednej strony.
Z dwóch stosowanych systemów: pedałowego i orczykowego, praktyczniejszy jest ostatni.
Najlepsze są stery całkowicie metalowe z opuszczaną płetwą.
Na oprawie steru nasadzona jest drewniana lub metalowa poprzeczka —- sterownica, od której biegną linki sterowe do orczyka, umieszczonego we włazie pod stopami tylnego wioślarza. Orczyk nasadzony jest na podstawkę, przymocowaną do drabiny podłogi.
Jeśli z kajaka ma korzystać parę osób, orczyk musi być przestawiany zależnie od długości nóg sterującego.
Linki sterowe (cięgła) robi się z miękkiej plecionej (niekręconej) linki bawełnianej grubości 4 mm.
Od sterownicy do włazu, linki sterowe biegną ponad tylnym pokładem, skąd przez otwory w tylnej burtnicy dochodzą do orczyka.
Płetwę steru podnosi się linką impregnowaną (smołowaną) grubości 3 mm. Na środku sterownicy umieszcza się bloczek dla tej linki.
Wyposażenia kajaka dopełniają wyszczególnione niżej przedmioty.
C u m k a, służąca do przywiązywania łodzi na postoju. Cumkę długości 5 m, z 6 mm smołowanej linki konopnej, przymocowujemy (najlepiej wpleść na stałe) do ucha, umieszczonego w dziobie. Ucho powinno być mocno wkręcone w stewę, bądź też przynitowane do okucia chroniącego przód łodzi.
Obok ucha umocowuje się tulejkę na proporczyk. Oprawka, wsuwana w tulejkę, powinna umożliwiać pochylenie się „drzewca“ proporczyka w razie zawadzenia o przeszkodę. Najlepsze są oprawki z kawałka sprężyny lub twardej rurki gumowej długości 10 cm.
Proporczyk, w formie klina, o stosunku boków 3:5, powinien mieć: mały 15×25 cm, duży 30×50 cm; wysokość drzewca 35 cm. Barwy proporczyka — klubowe lub związkowe. Używanie proporczyków osobistych nie jest przyjęte.
Wózek składany do przewożenia kajaka po lądzie, bardzo praktyczny przy wycieczkach typu „z wody na wodę“. Cena ok. 30 zł.
KAJAK Z MOTOREM
Kajak z motorem przyczepnym nie znalazł jeszcze w Polsce tak dużo zwolenników, jak zagranicą. Winna tu zarówno duża cena motorów, jak i młodość tej gałęzi sportu oraz związana z tem nieufność do „młynka do kawy”.
Dla mieszkańców większych miast motor jest wielkiem udogodnieniem. Umożliwia szybki odjazd z przystani w okolice słabiej zaludnione przez turystów. Nie posiadając motoru, aby wydostać się za miasto, trzeba ciągnąć nieraz całe godziny pod wodę, co wielu zniechęca do wyjazdu w ogóle. Przewożenie składaka samochodem, koleją umożliwia co prawda wyrwanie się za miasto, ale przyczynia również niemało kłopotu i kosztów.
Sprawność motorów kajakowych o sile 1 i 1/4 – 2 ½ mechanicznych koni jest znaczna. Na stojącej wodzie kajak idzie z szybkością 10 — 16 km/godz., zużywając w tym czasie ok. 1 litra benzyny. Obsługa motoru jest łatwa, ciężar mały (8½ — 12 kg). Przykry terkot i zapach spalin, dzięki urządzeniom tłumikowym (wydech gazów pod wodą), zredukowany jest do minimum. Cena motoru wynosi od 380 zł (krajowy „Wir“) do 800 zł. Jakość na ogół wysoka. Zużycie motoru jest minimalne to też życie jego przy dobrej konserwacji trwać może lata.
Kajak z motorem nie jest jednak motorówką, motor spełnia tu tylko rolę pomocniczą, o tem trzeba pamiętać.
Motory kajakowe są to silniki spalinowe, jednocylindrowe, dwutaktowe. Na podstawie, służącej do przymocowania silnika, leży chłodzony wodą cylinder z karterem. Tłok, za pośrednictwem korbowodu porusza wal wykorbiony wraz z kołem zamachowem, w które wmontowane jest magneto, dające zapłon. Zbiornik, pojemności 1,5 — 2 1, zaopatruje silnik w paliwo za pośrednictwem gaźnika (karburatora) (zwykle pływakowy, rzadziej zaworowy). W gaźniku miesza się rozpylone paliwo z powietrzem w stosunku 1 : 15. Istnieje automatyczna regulacja mieszanki (gazu) dla danej ilości obrotów silnika. W głowicy cylindra umieszczona jest świeca, dająca iskrę — zapłon. Pod wpływem zapłonu gaz wybucha i rozprężając się ciśnie na tłok, skąd przez korbowód ruch zostaje przeniesiony bezpośrednio na wał, zakończony śrubą. Dzięki brakowi dodatkowych przekładni, osiąga się oszczędność ok. 18% w stosunku do silników sprzężonych pośrednio.
Wskutek wybuchu w cylindrze powstaje temperatura ok. 2000°. Konieczne jest więc chłodzenie. Płaszcz wodny dokoła cylindra zasilany jest w wodę pompą zębatą lub przeponową (Membran- pumpe).
Rurka ssąca wodę musi być skierowana wlotem w stronę dziobu. Istnieją konstrukcje (Steudel) nie posiadające osobnej rury do pompy. Wlot rury ssącej musi posiadać filtr.
Motory kajakowe przymocowuje się z boku; urządzenie objaśnia. Na burtnicach leży poprzecznica (szerokości ok. 75 mm, grubości ok. 15 mm), przymocowana za pomocą śrub i haków do lodzi.
Na wystającej poza burtę poprzecznicy umieszczona jest podstawka (wymiary 35 x 32 x 26 cm), do której przykręca się podstawę silnika. (Między podstawkę, a podstawę wkłada się kawałek filcu).
Ustawienie silnika powinno umożliwiać wyjęcie z wody wału ze śrubą przy przejeździe płycizn i wodorostów.
Istnieją 2 systemy sterowania: jeden — zwykłym sterem kajaka, drugi — przez obrót całego silnika (bardzo niekorzystnie działa na kajak).
Nowe konstrukcje posiadają prócz tego różne udoskonalenia, jak np. bieg jałowy i wsteczny bieg śruby. Na kajaku urządzenia takie nie są potrzebne. Natomiast wsteczny bieg był powodem niejednej wywrotki.
Mimo tej wątpliwej „korzyści“ cena motorów z przełączaniem biegów jest o 30% wyższa.
Smarowanie motorów kajakowych jest bardzo proste. Do benzyny dodajemy odpowiedni olej w stosunku 1:12 lub 1:15. Zbyt duży procent oleju niszczy silnik i daje dużo spalin. Gdy oleju jest za mało, łatwo zatrzeć tłok.
Motor przyczepny będzie pomocą, a nie zawadą, gdy:
1) Będziesz rozumiał jego działanie i znał obsługę.
2) Sprawdzisz przed odjazdem gaźnik, świecę, pompę i zbiornik z paliwem. Najczęstszym powodem niezaskakiwania motoru jest brak paliwa.
3) W razie zatrzymania się motoru w czasie jazdy i niechęci do zaskoczenia, przybij do najbliższego brzegu i spokojnie go sprawdź.
4) Gdy nie jesteś specjalistą, nie rozbieraj i nie naprawiaj sam magneta, gaźnika, tłoka. Nie wyręczaj się kolegami, o których nie wiesz, że są specjalistami.
5) Po każdym wyjeździe, wytrzyj zewnętrzne części motoru. Na postoju w miejscu piaszczystem chroń motor przed piaskiem przez nakrycie pokrowcem.
6) Stosuj się ściśle do otrzymanej przy kupnie instrukcji, nie zmieniaj dowolnie stosunku oleju do benzyny, gdyż łatwo możesz uszkodzić motor.
7) Nie wymagaj od „grajcarka“ za wiele. Ma spełniać tylko rolę pomocniczą.